Klincz

Debiut reżyserski Piotra Andrejewa, zaliczany do "kina moralnego niepokoju".

Film stylizowany na paradokument, co podkreśla dynamiczny montaż oraz pozornie amatorska praca kamery – ujęcia kręcone „z ręki”, z niekonwencjonalnej perspektywy, niedoświetlone lub nietypowo kadrowane.

Opowieść o marzeniach i cenie, jaką trzeba za nie zapłacić.

Tadeusz "Pałka" Pałczyński, były bokser, obecnie alkoholik żyjący wspomnieniami minionej sławy, otwiera w niewielkim miasteczku klub bokserski. Jego pomocnikiem zostaje Jerzy "Olej" Olejniczak, niepokorny robotnik i malarz-amator. Podczas pokazowych walk z udziałem ważnych działaczy sportowych „Olej” musi zastąpić nieobecnego zawodnika. Nieoczekiwanie wygrywa walkę, co staje się dla niego przepustką do wielkiej kariery. By dotrzeć na szczyt bohater będzie musiał znaleźć sposób, by dopasować się do reguł narzuconych przez świat zawodowego sportu, nie tracąc jednocześnie własnej tożsamości.

Sekwencja treningu bohatera przed walką w Chicago odwołuje się do kultowych scen z filmu „Rocky”.