Film ukazuje relacje "kata i ofiary", konfrontując dwie postawy: Żyda walczącego o życie i Niemca, od którego ono zależy.
Wojenna zima 1942 roku. Z transportu jadącego do obozu zagłady ucieka grupa Żydów. Jest wśród nich Henryk Fogiel, człowiek młody i uczony. Ocaleniem staje się dla niego rola białego niedźwiedzia, służącego turystom do pamiątkowych zdjęć z Zakopanego. Bezpieczne schronienie kończy się z momentem kupienia niedźwiedzia przez niemieckiego majora von Hennenberga. Henryk zostaje zdemaskowany. Niemiec gwarantuje mu bezpieczeństwo w zamian za opowieści o wewnętrznych przeżyciach Henryka w sytuacji zagrożenia śmiercią. Staje się w jego rękach zabawką, ale także partnerem do poważnych rozmów. Na skutek nieporozumienia, ginie próbująca go ratować dziewczyna.