Przejmujący dramat wojenny o wyraźnych ambicjach politycznych.
„Zasieki” to jeden z mniej znanych „półkowników” okresu PRL-u, dopuszczony na ekrany dopiero 10 lat po ukończeniu zdjęć. Film, choć nie pozbawiony akcentów propagandowych, zaskakuje odważnym i wielostronnym ukazaniem stosunków polsko-radzieckich oraz poruszaniem kontrowersyjnych wówczas zagadnień takich jak agresja 17 września czy sowieckie obozy pracy. Cenzura nie tylko odłożyła obraz Piotrowskiego na półkę, ale też zakazała wszelkich publikacji na jego temat.
Ekranizacja napisanego specjalnie na potrzeby filmu opowiadania Janusza Przymanowskiego, autora scenariusza do legendarnego serialu „4 pancerni i pies”.
Jednym z walorów „Zasieków” jest doskonała scenografia, na potrzeby której wykonano dokładne repliki pojazdów bojowych oraz elementów uzbrojenia z okresu II wojny światowej.
Dzień przed bitwą pod Lenino. Trzech ochotników z jednego z oddziałów Dywizji Kościuszkowskiej podejmuje się samobójczego zadania przecięcia zasieków uniemożliwiających bezpośrednie natarcie. Noc przed atakiem żołnierze spędzają na wspomnieniach i rozmowach. Każdy z nich reprezentuje inne środowisko i ma za sobą inne doświadczenia. Paweł po klęsce wrześniowej służył w Armii Czerwonej. Andrzej po sowieckiej agresji trafił do obozu pracy i tylko z powodu choroby nie opuścił ZSRR wraz z armią Andersa. Ślązak Ernest został przymusowo wcielony do Wermachtu, skąd zdezerterował. Wszystkie różnice dzielące bohaterów przestają mieć znaczenie w obliczu ich karkołomnej misji, od której zależy życie setek ludzi.