Wanda Jakubowska po raz kolejny nawiązuje do tragedii Oświęcimia i wpływu przeszłości bohaterów na ich współczesne losy i postawy życiowe. Film charakteryzujący się autorską konstrukcją, gdzie pozbawione chronologii, przeplatają się zdarzenia z różnych planów czasowych.
Ślub Anny i Piotra zostaje przerwany wybuchem bomby lotniczej. Właśnie rozpoczęła się wojna.
Piotr dołącza do swojej eskadry, Anna próbuje opanować chaos i zamieszanie w szpitalu. W roku 1984 Anna obchodzi 40 - lecie pracy. Jest uznanym lekarzem pediatrą. Decyduje się na przeprowadzenie operacji, według diagnoz kolegów nie mającej szans powodzenia. Operacja kończy się szczęśliwie, jeden z lekarzy przeprasza Annę. Kobieta samotnie wychowuje córkę Natalię. Cechuje ich ogromna różnica pokoleniowa, która objawia się w podejściu do życia oraz znaczenia wartości materialnych. Pewnego dnia pojawia się Piotr. Dawno temu Anna dostała informację o jego śmierci. W pierwszej chwili nie są w stanie się wzajemnie rozpoznać. Jest to dla niej szok. Teraz, po prawie półwieczu, wspominają rok 1939. Jadą do Oświęcimia, gdzie Anna była więźniarką. Z dawnego uczucia nie zostało już prawie nic. Piotr wraca do USA, zaprasza do siebie córkę. Natalia korzysta z zaproszenia, wkrótce Anna dostaje od niej list, w którym pisze o decyzji pozostania za granicą. Kobieta przeżywa kolejny wstrząs.