Ognie są jeszcze żywe (koprod.)


1976   >   dramat/psychologiczny

Polsko-japońska koprodukcja o pacyfistycznym przesłaniu.

Dramat, którego korzenie sięgają okresu II wojny światowej i miłość, która pada ofiarą demonów przeszłości. Celem twórców był protest przeciwko okrucieństwu wojny, ale też ukazanie wspólnoty doświadczeń Polaków i Japończyków poprzez nakreślenie analogii między hitlerowskimi obozami koncentracyjnymi a zrzuceniem bomb atomowych na japońskie miasta. W tym celu w filmie wykorzystano dokumentalne zdjęcia z Oświęcimia, powstania warszawskiego i Hiroszimy.

Młody japoński lekarz Nobito pada ofiarą choroby popromiennej, która ujawniła się po wielu latach od zagłady Hiroszimy. W ostatnich chwilach umierający wspomina najważniejsze wydarzenia ze swego życia. Przed laty Nobito związał się w Paryżu z polską studentką Krystyną. Gdy kobieta oznajmiła, że jest w ciąży, bohater spanikował, bojąc się, że dziecko urodzi się chore. Krystyna, nie rozumiejąc zachowania kochanka, zerwała z nim kontakt. Mężczyzna nie był w stanie jej odnaleźć. Wrócił do Japonii, gdzie prowadził zwyczajne życie aż do dnia, gdy zdiagnozowano u niego chorobę popromienną. W przedśmiertnych majaczeniach Nobito widzi siebie z Krystyną i ich zdrowym synkiem.


Twórcy:

reżyser
Nobito Abe
scenariusz
Nobito Abe
zdjęcia
Jan Laskowski
scenografia
Halina Dobrowolska, Yoko Konishi
montaż
Zofia Dwornik, Hajime Okayasu
muzyka
Zygmunt Konieczny
obsada
Jiro Kawarasaki, Bożena Dykiel,
Yukiko Takabayashi, Lucyna Winnicka,
Ryohei Uchida, Yuko Mochizuki
Materiały: SD
Długość filmu: 80’