Prowadzący do tragicznego finału konflikt między podziemiem a komunistyczną władzą, u zarania Polski Ludowej.
Jesień 1944, miasteczko na Lubelszczyźnie. Komunista, sierżant Łukasz Otryna, obejmuje miejscowy posterunek milicji. Dotychczasowym dowódcą był kapral Dunajec. Zarówno on jak i pozostali milicjanci są zakonspirowanymi członkami AK. Otryna natarczywie próbuje realizować założenia nowej władzy. Dunajec, nie kwestionując ich słuszności, nie akceptuje metod stosowanych przez Otrynę. Nasila się wzajemny brak zaufania. Kilku milicjantów ucieka do oddziału NSZ. Dunajec popełnia samobójstwo. Otryna czuje się za to odpowiedzialny.