Film utrzymany w pacyfistycznej, antywojennej retoryce, propagandowo wskazuje zachód jako źródło potencjalnego, nowego konfliktu zbrojnego.
Trzynastoletni Bernard spędza wakacje na wybrzeżu Atlantyku. Tam zaprzyjaźnia się z Gastonem, któremu pomaga zbierać złowione mięczaki. Razem tropią ukrywającego się w zniszczonym bunkrze Niemca, Gerharda, zbiega z Legii Cudzoziemskiej, mającego dość przemocy i zabijania. Chłopcy postanawiają zaopiekować się Gerhardem. W pomoc włączają się też rybacy, również mający dosyć wojny i wojska. Bernard uświadamia sobie, jaką rolę pełnią w Indochinach francuscy żołnierze. Ojciec chłopca, zadeklarowany militarysta, nie aprobuje jego kontaktów z rybakami. Powrót do Paryża zostaje przyspieszony. Rybacy ukrywają Gerharda wśród siebie, Bernard zatrzymuje tajemnicę dla siebie.