Dramat psychologiczny, którego tematem jest zanik relacji międzyludzkich oraz nasilającymi się egoizmem i znieczulicą.
Pomiędzy morzem a jeziorem leży mała wioska. Podczas połowu są w niej tylko kobiety i dzieci. Stary szewc Filip zostaje ukąszony przez żmiję, niewypał ciężko rani małą Madzię. Karetka nie przyjedzie, dojazd do wsi jest praktycznie niemożliwy. Dysponujący motorówką wczasowicze odmawiają pomocy. Starzec postanawia transportować dziewczynkę łódką. U kresu sił dobija do brzegu. Niestety dla Madzi jest już za późno. Lekarz stwierdza zgon. Filip zabiera ją z powrotem do wsi łódką.