Historia Róży, utalentowanej muzycznie dziewczyny, która po zawodzie miłosnym zmarnowała szansę kariery jako skrzypaczka. To także opowieść o wyobcowaniu, trudnościach ze znalezieniem swojego miejsca w życiu i wynikającego z tego rozgoryczenia oraz poczucia zmarnowania darów od losu.
Róża jest córką Polaka pracującego w Rosji. Zafascynowana grą włoskiej skrzypaczki, postanawia podjąć edukację muzyczną. W tym celu wyjeżdża wraz z ciotką do Warszawy i rozpoczyna naukę w konserwatorium. Tu poznaje syna profesora muzyki, Michała Bądskiego. Staje się on jej pierwszą, wielką miłością. Wyjeżdżają razem do Petersburga. Rozczarowana zdradą Michała, wraca do Warszawy i tu wychodzi za mąż za Adama. Jest to małżeństwo z rozsądku. Sfrustrowana zaczyna zaniedbywać naukę. Winą za to obarcza męża. Mimo upływu czasu, nie potrafi pozbyć się uczucia zawodu i rozczarowania, jaki spowodowała pierwsza miłość. Staje się przez to zgorzkniała, trudna dla otoczenia, wiecznie niezadowolona. Całkowicie poświęca się wychowywaniu dzieci. Córka Marta jest niezwykle utalentowana muzycznie. Zostaje słynną śpiewaczką, ale Róża już nie potrafi się z tego cieszyć. Schorowana, zdobywa się na obiektywną ocenę swojego życia. Widzi siebie, jako złośliwą i apodyktyczną kobietę. Identyfikuje też przyczyny, które ją do tego doprowadziły. Ostateczna rozmowa z mężem i córką przynosi jej ulgę. Umiera pogodzona z najbliższymi, i co najważniejsze, sama ze sobą.